W scenie, w której Washizu i jego przyjaciel zsiadają z koni na leśnej polanie, na której mieszka duch, wszystkie strzały Washizu wysypują się z kołczanu. Jednak już w następnej scenie kołczan Washizu znów jest pełen strzał.
Film kręcono w Tokio, Gotenbie, nad rzeką Tama, na półwyspie Izu oraz górze Fudżi (Japonia).
Pierwotnie Akira Kurosawa planował wybudowanie jedynie fasady zamku, jednak okazało się to niepraktyczne. W efekcie, przy pomocy amerykańskich żołnierzy stacjonujących w okolicy, zbudowano części zamku w pełnej skali.
Toshirô Mifune przystał na propozycję Kurosawy, aby łucznicy strzelali do niego prawdziwymi strzałami.
Takeshi Katô grajacy strażnika zabitego przez Washizu obawiał się pchnięcia mieczem, dlatego umieścił pod swoim ramieniem mający go chronić blok drewna. Niestety, miecz rozłupał blok i poranił Katô, zostawiając mu trwałą bliznę.