ja oglądałam film dopiero wczoraj na HBO ... i mnie sie bardzo podobał, poruszający i smutny
Trafne określenie: film jest SMUTNY... zachęcam do obejrzenia filmu kobiety-mężatki; może będziecie mogły Panie utożsamić się z jakimś elementem/wątkiem filmu i zrobi się wam raźniej na duszy, bo zobaczycie, iż nie jesteście same i jedyne na świecie ze swoim smutkiem...