Idąc ostatnio do kina na "Assassin's Creed", nie spodziewałem się czegoś wybitnego. Oceny na Metacritic (36/100), IMDb (6,4/10) oraz na Filmwebie (6,2/10) nie pozostawiały mi złudzeń. Poszedłem więc z nadzieją, że dostanę coś znośnego, kiepski film, który jednak pozostanie w mojej pamięci jako nic szczególnego. Po powrocie doszedłem jednak do wniosku, że moje rozumowanie również było błędne. "Assassin's Creed" nie jest tylko fatalnie napisany (czego się spodziewałem, praktycznie wszystkie adaptacje gier tak mają), ale i źle zrobiony.
więcej