Pierwowzorem dla bohaterki powieści, a potem scenariusza filmu była kloszardka Bee Miles, mieszkająca w Sydney na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.... Zobacz pełny opis
Pierwowzorem dla bohaterki powieści, a potem scenariusza filmu była kloszardka Bee Miles, mieszkająca w Sydney na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. "Znała dzieła Szekspira na pamięć i recytowała je za niewielką opłatą: 5 centów za wiersz, 10 za poemat, za rozprawę - 15" - opowiada o niej reżyser - "Wsiadała do taksówekPierwowzorem dla bohaterki powieści, a potem scenariusza filmu była kloszardka Bee Miles, mieszkająca w Sydney na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. "Znała dzieła Szekspira na pamięć i recytowała je za niewielką opłatą: 5 centów za wiersz, 10 za poemat, za rozprawę - 15" - opowiada o niej reżyser - "Wsiadała do taksówek stojących przed czerwonymi światłami i nie pozwalała się usunąć; wszędzie jej było po drodze. Gdy zmarła, 500 taksówek odprowadzało ją w ostatnią podróż". Filmowa Liliana żyje w latach dziewiędziesiątych. Poznajemy ją, gdy opuszcza zakład psychiatryczny, w którym spędziła czterdzieści lat swojego życia. Ciotka i brat wynajmują jej skromny pokój, ona jednak woli żyć na ulicy. Wspomina swoją młodość, a przy okazji my dowiadujemy się, co się stało, że Liliana jest tak kompletnie nieprzystosowna do życia we współczesnym świecie: zaprzyjaźnia się z prostytutką, darzy uczuciem młodszego od niej o całe pokolenie bankiera, sypia na ławkach i na każdą okazję ma cytat z Szekspira...
Reżyser tej niezwykłej opowieści przyznawał w rozmowach z dziennikarzami, że nie czuje się artystą uduchowionym - a jednak udało mu się stworzyć dzieło głębokie i nasycone wrażliwością, które można by postawić śmiało obok filmów Jane Campion. więcej
wstrzasnal mna ten film naprawde i mysle ze kazdego; trudny film a jeszcze dotego maja ulubiona toni ale film nie jest dla kazdego (zreszta tak jak wszystkie) ale chodzilo mi ze jest ciezki i trzeba miec dzien na niego
Australijski obraz, który po części możemy uważać za polski, bowiem za reżyserię, zdjęcia i oprawę muzyczną odpowiadają Polacy. Jerzy Domaradzki poszukuje odpowiedzi na pytaie o granicę pojmowania normalności i szaleństwa; jego bohaterka - ekscentryczna Lilian żyje w swoim świecie i porozumiewa się często za pomocą...
Film jest bardzo dobry pod wzgledem zdjec(wiadomo kto tego dokonal) fabula takze bardzo ciekawa ogolnie bardzo mi sie podobal... film dajacy do zastanowienia sie nad soba samym...Pozdrawiam!!!