Dziewczyny pracujące w jednym z najmodniejszych klubów go-go w Nowym Jorku tracą wszystkie oszczędności w wyniku krachu finansowego 2008 roku. Cały świat za kryzys wini nadzianych finansistów z Wall Street, którzy są częstymi gośćmi klubu. Szastają kasą niczym Wilki z Wall Street, podczas gdy ofiary ich machinacji nie mają z czego żyć.
Ktos tu sie znowu pieknie popisal przy tlumaczeniu tytulu. Oczywiscie, nie jest to latwe sformulowanie do przetlumaczenia, ale wgl nie oddaje ono nawet ducha orginalnego slowa (podwojne znaczenie - osoba 'radzaca sobie, szybko znajdujaca prace' i prostytutka). Chyba ze tlumacz chcial sie popisac sarkazmem.
Fabuła trzyma się nawet. Sens opowieści spójny. Największe Wielkie Wow to taniec Jenifer Lopez w klubie go-go. Zbierałam szczękę z podłogi.
Wielkie brawa dla Jennifer Lopez, najgorętszej 50-latki w Hollywood. Kobita chodziła z tym projektem od studia do studia, niemal każdy pokazał jej drzwi, ale się zaparła i było warto. Zagrała, wyprodukowała, zaliczyła najlepsze otwarcie swojego filmu w 30-letniej karierze i znakomite recenzje, które, jak krytyk Rolling...
więcejPo zapowiedziach w internetach tego filmu - internety oszalały. Pojawiły się nawet komentarze, że Lopez dostanie nominację do Oscara. A ja się pytam gdzie? za co? poważnie? Jeśli już, to aktorka Constance Wu powinna dostać nagrodę, bo to jej rola ciągnie ten film do przodu. Dziewczyna na ekranie pokazuje, że potrafi...
więcej